Setka na kaca

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 1

Petelka na szosie.Wcoraj pękły dwie półówki więc nie ma szału ale jak na kręcenie na kacu to i tak nie jest żle. Noga zaczyna kręcić a łydka już nie dokucza. Miejscami mocno wiaterek dmuchał w gębe.Miedzy Rogalinem a Kórnikiem jakiś skurwysyn zaczął wyprzedzać i szedł mi na czołówe.....prawie się zes....łem. Rzuciłem mięsem w jego strone i jazda dalej. Między Kórnikiem a Paczkowem fajny asfalt, za to od Paczkowa do Góry dupsko mi wyczęsło. Powrót pod wiatr przez Promno i Biskupuce. W Biskupicach tankuje u brata wode zamieniam dwa zdania i pędze na obiadek do domu.

Dom-praca-Luboń-Puszczykowo-Rogalin-Kórnik-Paczkowo-Góra-Promno-Biskupice-Kobylnica-Swarzędz-dom

WPN

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 14.09.2012 | Komentarze 0

Trening terenowy w towarzystwie Arka.

trening teren szosa

Czwartek, 13 września 2012 · dodano: 13.09.2012 | Komentarze 0

Dziś troszke terenu żeby zobaczyć jak noga kręci Samotna pętelka po pracy najpierw nadwarciańskim w kierunku Czerwonaka tam odbijam na szosowy podjazd który prowadzi do parking przy dziewiczej. Cały podjazd niby płaski ale długi i pod górę tetno 162-164 , troszke czuje te 4kilo które mi przybyło. Dalej wspiąłem się na Dziewiczą Górę od parkingu na którym wygląda jak po wojnie wycieli drzewa i coś budują widziałem jakieś fundamenty.
Z góry zjechałęm kilerkiem i pogoniłem czerwonym w kierunku Mielna, tam odbijam w lewo i przez Dębogóre dojeżdżam do Karłowic.
Dalej jazda szosą do Biskupic gdzie wpadam do brata w odwiedziny.
Powrót trasą Bikemaratonu troszkę zmodyfikowaną bo się już robiło ciemno a ja cały czas bez lampek
Dziś już noga lepiej kręciła ale miejscami prawa łydka się odzywała
W sobote szoska…….. Jak ktoś chętny i nie jedzie do Wielunia na maraton

Rozjazd po BM w Osiecznej

Poniedziałek, 10 września 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 0

Delikatny rozjeżdzik po maratonie,głównie w okolicach malty.

Trening w terenie

Czwartek, 6 września 2012 · dodano: 06.09.2012 | Komentarze 0

Mocna jazda w terenie

trening teren szosa

Środa, 5 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 0

trasą Bikemaratonu

Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 · dodano: 27.08.2012 | Komentarze 0

Ostatnie kręcenie w tym miesiącu.Tydzień przerwy od roweru a w nocy wyjazd do Zakopanego.

Na szosie

Niedziela, 26 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 0

Po trzech dniach wolnych od treningu aż się paliłem dziś do jazdy. Nie miałem żadnego planu jeśli chodzi o trasę.
I tak postanowiłem że pojadę do Biskupic do brata na kawę, gdy już byłem na miejscu okazało się że go nie ma więc ruszyłem w stronę Paczkowa. Dojeżdżając do Jankowa zobaczyłem skręt na Górę, więc skręcam w lewo ,dosyć ładna szosa tak dolatuje do trasy łączącą Pobiedziska z Kostrzynem. Tam uderzam w stronę Promna by tamtędy z mega w modrewindem dojechać z powrotem do Biskupic.
Dalej jadę na Karłowice, tam odbijam na Wierzonkę . Znowu wiatr prosto w mordę, myślę sobie przydałby się ktoś na zmianę……dojeżdżam do Wierzonki, tam już standard Wierzenica, Kobylnica, Swarzędz.. Gdy już byłem w Swarzędza, odbijam przy sklepie w lewo , tam długa prosta i zajebisty szosowy podjazd , deptając na stojaka dobijam do trasy która przelatuje pod główną trasą Poznań-Swarzędz tam odbijam w lewo i wskakuje na wiadukt którym można dojechać do Tulec. Tam kontrol zawartości bidonu ……,okazuje się końcówka , za mało paliwa by lecieć trasą przez Tulce i Głuszynę więc odbijam na Nową Wieś i jadę w stronę domu.
Wiatr i wczorajsza wizyta u rodziny na wsi gdzie smakowałem wiejskich specjałów m.in. żebereczka z kapustką modrą i tony sernika nie sprzyjały mocnej jeździe no i przydał by się ktoś do zmian
Fajny dystans sierpniowy do dziś 999,99 hehehheeee

trening szosowy + siła

Środa, 22 sierpnia 2012 · dodano: 22.08.2012 | Komentarze 0

Dziś ustawka na Kopaninie z chłopakami z ASGO team z którymi umówiliśmy się na podjazdy .Z Sławkiem umówiłem się na Garbarach przy podjeździe szosowym na cytadele. Czekając za nim udało mi się zrobić trzy podjazdy.
Dalej przez Cytadele i Rusałkę ruszyliśmy w stronę ul. Polskiej i Bułgarskiej by tamtędy dotrzeć na Kopanine gdzie czekali za nami Paweł i Robert.
Najpierw oględziny Sławka roweru….. nowy zakup Mbike, i w drogę szosą w stronę Mosiny by tam zrealizować wcześniej zaplanowany trening siłowy na Pożegowie.
Po spokojnym wkulaniu pod zbiorniki zaczęliśmy właściwy trening każdy z nas zrobił sześć podjazdów pod Pożegowo, zjazd spacerową

Powrót do domu standardową trasą przez Rogalin i Czapary. W Mosinie odłącza się od nas Paweł a w Rogalinie Robert. Dalej lecimy z Sławkiem przez las w stronę Czapur tam też mijamy Jarka który leci od strony Poznania. Łapka i lecimy dalej.
Na Starołęce się rozjeżdżamy .

Trening

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 0

Jazda trasą Bikemaratonu mini w towarzystwie Sławka.