Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jakub1 z miasteczka Kamionki. Mam przejechane 38229.19 kilometrów w tym 5719.99 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl
Reprezentuje ASGO TEAM Asgo team

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jakub1.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2016

Dystans całkowity:832.47 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:31:11
Średnia prędkość:26.70 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:52.03 km i 1h 56m
Więcej statystyk

31. Trochę terenu

Niedziela, 28 lutego 2016 · dodano: 28.02.2016 | Komentarze 0

Spacerek do Kórnika w towarzystwie Sławka

Kategoria mtb, przejazdzka


  • DST 103.10km
  • Czas 03:36
  • VAVG 28.64km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze

30. Pierwsza setka w tym roku i kolejna guma

Sobota, 27 lutego 2016 · dodano: 28.02.2016 | Komentarze 4

Dzisiaj w planach było ze Sławkiem pojechać z Zgrupką Luboń. Jednak gdy rano wstałem okazało się że jest-5 stopni wspólnie ze Sławkiem postanowiliśmy pojechać na trening sami troszkę później jak się trochę ociepli.

Wjeżdżając do Błażejewka zobaczyliśmy grupę szosowców byli z 300metrów przed nami od razu postanowiliśmy się do nich dołączyć. Przez 3 km goniliśmy grupę i resztkami sił udało się do nich dojechać. Okazało się że to właśnie ekipa z którą mieliśmy dzisiaj jechać .

Przed Śremem dołączyła do nas jeszcze grupa śremskich kolarzy. I tak aż do samej Mosiny jechaliśmy w tym peletonie. Tempo było mocne i tak trzymało się przez cały czas. W Mosinie złapałem laczka kolejnego już w tym miesiącu jakiś pech . Peleton poleciał dalej a ja zostałem ze Sławkiem i jeszcze z dwoma bikerami .

Po zmianie dętki ruszyliśmy już spokojniejszym tempem. Powrót po zmianach głównie już tylko ze Sławkiem. Ostatnie kilometry które pokonaliśmy pod wiatr nieźle dobiły mi dzisiaj  nogi.














Kategoria 100, na szosie, trening


  • DST 42.37km
  • Czas 01:37
  • VAVG 26.21km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze

29. Trening przed pracą

Środa, 24 lutego 2016 · dodano: 24.02.2016 | Komentarze 0

Półtora godzinki kręcenia przed robotą . Widząc aurę za oknem ciężko było mi  się dzisiaj zmobilizować . Miał być to normalny spacerek przed pracą tak na rozkręcenie się na cały dzień  a przez ten wiejący wiatr wyszło jak zwykle.






Kategoria na szosie, trening


  • DST 44.60km
  • Czas 01:37
  • VAVG 27.59km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze

28. Wieczorową porą

Wtorek, 23 lutego 2016 · dodano: 23.02.2016 | Komentarze 0




Kategoria na szosie, trening


  • DST 43.68km
  • Czas 01:35
  • VAVG 27.59km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

27. Dwie rundy przez Koninko i Głuszyne

Niedziela, 21 lutego 2016 · dodano: 21.02.2016 | Komentarze 2

Dwie mocniejsze rundy ze Sławkiem  wokół komina. Wiatr ciągle utrudnia jazdę.
Kategoria na szosie, trening


  • DST 88.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 27.79km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze

26. Pęknięta guma, urwanie i zapiek w udach.....

Sobota, 20 lutego 2016 · dodano: 20.02.2016 | Komentarze 2

....tak można podsumować dzisiejszy dzień .

Robię bazę więc postanowiłem  przejechać się w grupie.  Dojazd ze Sławkiem  do Starołęki skąd mieliśmy jechać z Lubońską Zgupką do Kostrzyna. Nie było podziału na grupy baza sport.  Gdy tylko ruszyliśmy od razu wiedziałem że nie wytrzymam takiego tempa za długo i do bazy tutaj daleko , przynajmniej dla mnie.  Po przejechaniu kilku zaledwie kilometrów złapałem gumę.  Wymiana poszła mi  dosyć nerwowo  wiedząc że  grupa czeka  na mnie ale za to dosyć  sprawnie .
 
Dalsza jazda okazała się dla mnie i Sławka  jednak za mocna i za Rogalinem puszczamy grupę a raczej ona nas urywa   i jedziemy już sami. Do Kórnika doczłapaliśmy się resztkami sił i w macu robimy pit stopa. Kawa okazała się zbawieniem,  znacznie nas postawiła na nogi.

Dalej można powiedzieć że  jedziemy już spokojnym  swoim tempem  , za  miejscowością Trzek na rozwidleniu Kościan-Paczkowo-Gowarzewo zmieniamy kierunek  i jedziemy  w stronę Tulec. Do tej pory wiatr wiał nam w plecy a od tej chwili  zaczął pokazywać swoje gorsze oblicze. Do samego domu jazda już cały czas pod wiatr  .

Ślad oczywiście znowu dzisiaj się urwał w macu  strava przestała działać

Kamionki-Daszewice- Głuszyna- Starołęka- Czapury- Wiórek- Rogalinek- Rogalin- Swiątniki- Mieczewo- Kórnik- Dziećmierowo- Sródka- Kleszczewo- Trzek- Gowarzewo- Komorniki- Tulce- Gądki- Konino- Borówiec- Kamionki

Poniżej słabe jakości   zdjęcie ale jedyne autorstwa Grzesia


Kategoria na szosie, trening


  • DST 31.85km
  • Czas 01:18
  • VAVG 24.50km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

25. Na dobry sen

Piątek, 19 lutego 2016 · dodano: 19.02.2016 | Komentarze 0

Spokojna wieczorna  rundka ze Sławkiem ta samą trasa co wczoraj.



  • DST 34.60km
  • Czas 01:23
  • VAVG 25.01km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

24. Wieczorne kręcenie ze Sławkiem

Czwartek, 18 lutego 2016 · dodano: 19.02.2016 | Komentarze 0

Hopka w Czapurach  dzisiaj pięknie wjechała.

Kategoria na szosie, trening


  • DST 88.20km
  • Czas 03:18
  • VAVG 26.73km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze

23. We mgle

Poniedziałek, 15 lutego 2016 · dodano: 15.02.2016 | Komentarze 0

Dzień wolny w tygodniu trzeba było tylko w jeden sposób wykorzystać . Wczoraj dzień bez roweru walentynki i obiecałem żonie że go z Nią spędzę. Także dzisiaj były duże chęci na kręcenie . Plan do zrealizowania to minimum trzy godzinki kręcenia. Gdy tylko rano wstałem od razu zwątpiłem że uda się dzisiaj cokolwiek pojeździć . Deszcz walił w okno dachowe i nie chciał przestać. Spokojnie ogarnąłem się , zjadłem śniadanie , wypiłem kawkę . Gdy tylko przestało padać wykorzystując okienko wrzuciłem kurtkę przeciwdeszczową do plecaka i poleciałem na trening (nie była potrzebna) .

Początek z wiatrem w plecy więc  do Zaniemyśla dojeżdżam dosyć szybko . Tam objeżdżam jezioro Raczyńskie i odbijam na trasę która leci na Śrem.

 Gdzieś w połowie trasy łączącej Zaniemyśl ze Śremem  skręcam na Luciny od dawna mam ochotę się tędy przejechać . Jednak zmieniając kierunek jazdy zaczynam jechać pod wiatr i tak aż do samych Świątnik.

W Świątnikach odbiłem na Kórnik do których miałem jeszcze dziesięć kilometrów.

W Kórniku zrobiłemsobie przerwę w Macdonaldzie gdzie posilam się i piję moją ulubioną kawę. Powrót dłuższym wariantem przezSzczodrzykowo i Robakowo do domu.

W okolicy Zaniemyśla wyciągając telefon z kieszeni wyłączyłem sobie gpsa i strava nie zapisała całej trasy

Trasa; Kamionki- Borówiec- Robakowo- Szczodrzykowo- Runowo- Pierzchno-Kórnik- Biernatki- Jeziory Wielkie- Zaniemyśl- Majdany- Zwola-Luciny- Kaleje- Czmoń-Radzewo- Radzewice- Świątniki- Mieczewo-Kórnik- Dziećmierowo – Szczodrzykowo- Robakowo- Borówiec- Kamionki










Kategoria na szosie, trening


  • DST 32.47km
  • Czas 01:17
  • VAVG 25.30km/h
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze

22. Luźna rundka wokół komina

Sobota, 13 lutego 2016 · dodano: 13.02.2016 | Komentarze 0

Krótka rundka wokół komina w towarzystwie Sławka. Brak śladu ze stravy bo telefon padł.
Kategoria na szosie, trening