Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jakub1 z miasteczka Kamionki. Mam przejechane 38229.19 kilometrów w tym 5719.99 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl
Reprezentuje ASGO TEAM Asgo team

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jakub1.bikestats.pl
  • DST 133.00km
  • Czas 03:48
  • VAVG 35.00km/h
  • VMAX 54.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 186 ( 98%)
  • HRavg 151 ( 79%)
  • Kalorie 3927kcal
  • Sprzęt Corratec Dolomiti
  • Aktywność Jazda na rowerze

VIII Leszczyński Maraton Rowerowy

Niedziela, 26 maja 2013 · dodano: 26.05.2013 | Komentarze 5

Rano piździ, że aż nie chce się jechać.

Na miejsce dojeżdżam z Pawulonem.

Na starcie jestem już o 8:30 i stoję w „czarnej dupie” gdzieś na zakręcie.

Po starcie pierwszego sektora udaje mi się docisnąć do Jarka i Roberta, którzy też jechali na mega.

Od początku mocna „rozkrętka” lecz nie tak jak w mtb przede mną spory dystans więc z małym marginesem próbuję się przytrzymać Jarka.

Już od pierwszych kilometrów formułuje się spory peleton około 40 osób, tylko lipa bo nikomu nie chce się pracować na dziobie .

Jako team Ja ,Robson i Jarek bierzemy w swoje ręce rozprowadzanie grupy, do pociągu dołącza się Krzysztof z Pro Google.

Czasem wyskakuję ktoś z koła na przód, ale szybko zostaję wchłonięty przez peleton. Tak dojeżdżamy do rozjazdu gdzie grupka sporo się uszczupla.

Druga pętla to lipa totalna nikomu nie chce się wyjść na przód i znowu mozolna praca jak na poprzedniej pętli - Ja ,Robson, Jarek i Krzysztof……a i gostek z napisem na dupie kaminiarz czy kominiarz. Nawet próbujemy zwolnić do 25km/h i nic zupełnie nic …..nosz kurwa mać co to ma być?

Na przedostatnim podjeździe peleton się zaczyna rozciągać i Ja z Robsonem odskakujemy .Czując cały czas oddech na plecach peletonu próbujemy robić swoje jadąc po krótkich zmianach.

Udaję nam się zyskać około minuty przewagi nad pościgiem.

Doganiamy jeszcze trzech uciekających bikerów i znowu nawiązała się współpraca po krótkich zmianach lecz na 10 kilometrów do mety udaję się im odjechać i tak z Robsonem już w tandemie jedziemy po zmianach, aż do samej mety.

Metę przekraczamy trzymając się za ręce w górze ……..dlaczego? bo tak trzeba .
Na mecie składamy sobie podziękowania i gratulacje za dobrą jazdę.

Szosowiec pełną gębą © jakubek


Na czele peletonu © jakubek


Druga pętla © jakubek


Uwielbiam takie chwile © jakubek



Open 87
M3/28
Kategoria 100, na szosie, zawody



Komentarze
Rodman
| 08:24 wtorek, 28 maja 2013 | linkuj http://www.kolarstwomasters.pl/kalendarzimprez.htm
http://www.forumszosowe.org/
http://www.roadmaraton.pl/2013/
http://www.supermaraton.org/

;-))
Maks
| 19:42 poniedziałek, 27 maja 2013 | linkuj http://trzymajkolo.blogspot.com/2013/02/kalendarz-wyscigow-amatorskich.html
jakub1
| 19:10 poniedziałek, 27 maja 2013 | linkuj Maks dzięki za graty i tak jak mówisz" następnym razem" bo nawet spodobało mi się te szosowanie. Tylko jakoś mało informacji na temat wyścigów szosowych

Rodman dzięki za graty.
Widziałem cię jak się przeciskałeś do pierwszego sektora....skupienie na twarzy wróżyło dobry wynik......i taki był.
Rodman
| 18:08 poniedziałek, 27 maja 2013 | linkuj gratki ! nie wiedziałem, że jechałeś :-)
Maks
| 08:29 poniedziałek, 27 maja 2013 | linkuj Gratulacje dzięki za wspólną współpracę następnym razem musimy zrobić wcześniejszą ucieczkę tak żeby móc dojść do wcześniejszą grupę która była przez długi czas na horyzoncie ;)

Teraz już wiem jak trzeba jechać na maratonach szosowych ;)

Na samym początku minęliśmy się z Pawłem myślałem że chwyci koło i dospawa.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!